Miłka Wocial-Zawadzka, dyrygentka Akademickiego Chóru Politechniki Opolskiej została odznaczona przez prezydenta RP Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości za zasługi dla Niepodległej.
Niedawno pisaliśmy o tym, że istniejący od 13 lat Akademicki Chór Politechniki Opolskiej to już marka. (https://wu.po.opole.pl/na-ten-dzien-chor-politechniki-czeka-caly-rok-to-rzadki-moment-kiedy-to-my-spiewamy-dla-gwiazd/)
Na tyle, że część studentów właśnie z jego powodu wybiera właśnie politechnikę. – Co mogę powiedzieć o swoich chórzystach? Że są tytanami pracy. Większość z nich nie posiada wykształcenia muzycznego, to amatorzy, a jednak swoją determinacją w sięganiu do gwiazd mogliby zawstydzić niejedną osobę. Duma mnie rozpiera! – opowiadała wówczas Miłka Wocial-Zawadzka, dyrygentka Akademickiego Chóru Politechniki Opolskiej, której zaangażowanie właśnie zostało docenione przez prezydenta RP.
Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP w miniony weekend wręczył jej Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości za zasługi dla Niepodległej. O wyróżnienie wnioskował opolski oddział TVP3. – Zupełnie się nie spodziewałam, że otrzymam odznaczenie. Doceniam wkład osób, które się o to starały, zwłaszcza, że sama zabiegam o to, aby chóry ze względu na swoją wartość, były obecne w telewizji. Moją misją jest propagowanie chóralnego śpiewania, to jest moja droga dotarcia do ludzkich serc – mówi Miłka Wocial-Zawadzka i zaznacza, że bardzo cieszą ją także nagrody, które otrzymuje w swojej codziennej pracy.
– Bardzo się cieszę, gdy do chóru przychodzą osoby, które marzą o śpiewaniu, po jakimś czasie wspólnych prób i koncertów wychodzą na solową drogę śpiewania i radzą sobie świetnie. Albo, gdy przychodzi ktoś, kto w ogóle nie potrafi śpiewać. Początki nie są idealne, ale idzie mu coraz lepiej, aż w pewnym momencie zaczyna śpiewać rewelacyjnie. Dla mnie to ogromna frajda, że ktoś dzięki chórowi spełnia swoje marzenia – uśmiecha się Miłka Wocial-Zawadzka.