Po raz kolejny zawodnicy Politechniki Opolskiej udowodnili, że nie mają sobie równych: obronili puchar Akademickich Mistrzostw Polski w piłce ręcznej.
Tradycyjnie już finały Akademickich Mistrzostw Polski odbyły się na bardzo wysokim poziomie, zarówno sportowym, jak i organizacyjnym. Do Opola przyjechały zespoły, w których nie brakowało zawodniczek i zawodników, którzy na co dzień występują w ligowych zespołach. To gwarantowało dużo emocji na boisku. Rywalizacja odbyła się w aż czterech halach: Toyota Park, Kompleksie Rekreacyjno-Sportowym, hali Politechniki Opolskiej oraz Stegu Arenie.
W niedzielny poranek w półfinałach UMCS Lublin zagrał z Akademią Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, a Politechnika Opolska zmierzyła się z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie. Do finału ostatecznie awansowały UMCS (wygrał 30:18) oraz reprezentanci naszej uczelni (zwycięstwo 21:16).
Po raz kolejny nasza drużyna utrzymała tytuł Akademickich Mistrzów Polski w piłce ręcznej pokonując w finale Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej 18:16. Na trzecim miejscu uplasowali się zawodnicy Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie – oni w meczu o brązowy medal wygrali z Akademią Wychowania Fizycznego we Wrocławiu 28:19.
Warto dodać, że najlepsi zawodnicy turnieju otrzymali wyjątkowe wyróżnienia. Nagrodę im. Andrzeja Koniarka, propagatora piłki ręcznej, wychowawcy wielu zawodników i trenerów, Członka Honorowego AZS otrzymał Michał Milewski z Politechniki Opolskiej. – Finał był ciężki, drużyna z Lublina postawiła nam solidne warunki. Co prawda w połowie meczu mogliśmy mieć już wszystko pod kontrolą, ale bramkarz rywali niesamowicie bronił. Ten turniej będę dobrze wspominał z wielu powodów: zarówno walki, jak i super atmosfery w naszej drużynie. Uwielbiam AMP-y, jestem praktycznie na nich co roku i często udaje nam się wygrywać – podsumował Michał Milewski.
Organizatorem wydarzenia był AZS Politechniki Opolskiej. Cykl Akademickich Mistrzostw Polski wspierają sponsor strategiczny Akademickiego Związku Sportowego – PZU oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki.